Od 1 stycznia 2025 roku polscy rolnicy będą musieli sprostać nowym wymaganiom, aby otrzymać dopłaty bezpośrednie. Zmiany te są efektem wdrożenia zasad tzw. warunkowości społecznej, która wiąże przyznanie płatności z przestrzeganiem przepisów prawa pracy, w tym zasad BHP. Rolnicy, którzy nie spełnią tych wymagań, mogą stracić całość dopłat. Kontrole w gospodarstwach rolnych przeprowadzać będzie Państwowa Inspekcja Pracy (PIP), a ewentualne kary finansowe nałoży Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Nowe przepisy mają zapewnić zgodność funkcjonowania gospodarstw z unijnymi regulacjami dotyczącymi ochrony pracowników. Jednak ich wprowadzenie budzi wątpliwości – czy faktycznie zmniejszą obciążenia administracyjne, czy raczej zwiększą biurokrację?

Jakie zmiany czekają rolników?

Od nowego roku rolnicy będą zobowiązani do przestrzegania przepisów z zakresu zatrudniania pracowników oraz warunków bezpieczeństwa i higieny pracy. PIP będzie typowała gospodarstwa do kontroli, uwzględniając m.in. historię wcześniejszych inspekcji, zgłoszenia naruszeń oraz coroczne priorytety działań kontrolnych. Rolnicy, u których stwierdzone zostaną nieprawidłowości, zostaną objęci systemem kar finansowych, polegających na procentowym zmniejszeniu dopłat bezpośrednich. Już na etapie wdrażania przepisów wiadomo, że proces oceny naruszeń będzie oparty na tzw. matrycy kar. To system, który pozwala na zróżnicowanie sankcji w zależności od stopnia niezgodności z przepisami – uwzględniane będą m.in. ich powtarzalność, dotkliwość oraz celowość działania rolnika.

Kontrole Państwowej Inspekcji Pracy

Rolnicy, aby utrzymać prawo do dopłat, będą musieli liczyć się z możliwością kontroli przeprowadzanych przez Państwową Inspekcję Pracy. Inspektorzy PIP sprawdzą m.in. legalność zatrudnienia pracowników w gospodarstwie, warunki pracy oraz przestrzeganie przepisów BHP. Kontrole nie będą przeprowadzane losowo – gospodarstwa zostaną wytypowane na podstawie analizy ryzyka, w tym wcześniejszych wyników inspekcji, zgłoszeń skarg przez pracowników czy ustalonych priorytetów PIP na dany rok.

W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości inspektor sporządzi raport, który będzie podstawą do działań ze strony ARiMR. Współpraca tych dwóch instytucji oznacza, że sankcje finansowe nałożone na rolników będą bezpośrednio wpływały na wysokość przysługujących płatności. Przy czym nie każda stwierdzona niezgodność od razu oznacza dotkliwe konsekwencje finansowe – w niektórych przypadkach rolnik zostanie jedynie zobowiązany do podjęcia działań naprawczych.

Jak będą naliczane kary?

Warunkowość społeczna wprowadza system oceny, który umożliwi precyzyjne ustalanie wysokości sankcji. Matryca kar pozwoli na punktową ocenę naruszeń, uwzględniając takie kryteria jak: dotkliwość naruszenia, jego zasięg (czy dotyczyło ono jednego, czy wielu pracowników), trwałość, powtarzalność oraz umyślność działania.

Jeżeli naruszenie zostanie uznane za drobne, kara wyniesie zaledwie kilka procent całkowitej kwoty dopłat. Standardowe zmniejszenie świadczeń wynosić będzie 3%, jednak w przypadku powtarzających się niezgodności może wzrosnąć do 10%. Umyślne lub rażące łamanie przepisów będzie karane surowiej – zmniejszeniem dopłat o co najmniej 15%, a w szczególnych przypadkach nawet całkowitym ich cofnięciem.

Z drugiej strony, rolnicy, których niezgodności skutkowałyby zmniejszeniem płatności o kwotę mniejszą niż 100 euro, nie poniosą finansowych konsekwencji, lecz zostaną poinformowani o obowiązku poprawy. Przepisy te mają z jednej strony zachęcać do przestrzegania prawa, z drugiej – dawać szansę na naprawienie drobnych błędów bez dużych strat finansowych.

Jakie dopłaty mogą stracić rolnicy?

Mechanizm warunkowości społecznej obejmie szerokie spektrum płatności przyznawanych rolnikom. Zasady będą dotyczyć zarówno podstawowych dopłat bezpośrednich, takich jak wsparcie dochodów, płatności dla młodych rolników czy płatności redystrybucyjnej, jak i płatności związanych z produkcją. Nowe przepisy obejmą również środki w ramach ekoschematów, programów rolno-środowiskowo-klimatycznych, płatności ekologicznych oraz premii za zalesienia czy systemy rolno-leśne. W praktyce oznacza to, że niemal każdy rodzaj wsparcia finansowego dla rolników będzie powiązany z obowiązkiem przestrzegania prawa pracy.

Szczególnym wyzwaniem może być wdrożenie zasad BHP w gospodarstwach, które nie są przyzwyczajone do tego rodzaju regulacji. Wielu rolników będzie musiało zainwestować w poprawę warunków pracy, np. modernizując sprzęt lub dostosowując miejsca pracy do obowiązujących standardów. Choć przepisy wynikają z regulacji unijnych, ich praktyczne zastosowanie może wywołać problemy związane z kosztami oraz organizacją pracy w gospodarstwach.

Nowelizacja przepisów stanowi element unijnego systemu, który stawia coraz większe wymagania przed rolnikami. Dla wielu gospodarstw te zmiany będą wyzwaniem, ale jednocześnie mogą stanowić impuls do poprawy standardów pracy w polskim rolnictwie. Jak poradzą sobie rolnicy? To pokaże czas oraz praktyczne wdrażanie nowych zasad.